Prezydent Andrzej Duda uważa, że Polska powinna zorganizować dwa szczyty międzynarodowe: UE-USA i UE-Ukraina. „Uważam, że powinniśmy zorganizować w Polsce, właśnie dla podkreślenia wagi najistotniejszych elementów rozwoju Europy na przyszłość, dwa szczyty europejskie” - powiedział.
Uważam, że powinniśmy zorganizować w Polsce, właśnie dla podkreślenia wagi najistotniejszych elementów rozwoju Europy na przyszłość, dwa szczyty europejskie. Pierwszy, szczyt UE–USA i drugi szczyt UE-Ukraina, ukierunkowany na kwestie odbudowy Ukrainy i przyjęcia Ukrainy do UE
— powiedział prezydent RP.
W przyszłym roku będzie trzecia rocznica od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wierzę, że także dzięki naszemu wysiłkowi i wsparciu, które dajemy Ukrainie, uda się zakończyć rosyjską agresję – Ukraina obroni się i pozostanie suwerennym, niepodległym państwem, które w przyszłości będzie mogło być naszym partnerem i dzięki któremu Polska będzie mogła dobrze współpracować
— dodał.
Prezydent Duda odniósł się też do zbliżających się wielkimi krokami wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Już w zasadzie za miesiąc wybory do PE, kiedy wybierzemy naszych przedstawicieli, którzy przez pięć lat będą nas reprezentowali w tym wybieranym demokratycznie gremium europejskiej wspólnoty. Zachęcam wszystkich do udziału w tych wyborach
— powiedział.
UE to wspólnota, w której kraje współpracują ze sobą, ale każdy kraj ma swoje interesy, które stara się zrealizować. Także my zadbajmy o to, by nasi przedstawiciele byli tymi, którzy polskie interesy w UE będą umieli reprezentować jak najlepiej. Będziemy wybierali naszych przedstawicieli także do innych instytucji europejskich, jak polski członek KE
— dodał.
Prezydent raz jeszcze zaznaczył, że liczy na koordynację i współpracę z rządem Donalda Tuska.
Mamy od zeszłego roku nowe rozwiązania legislacyjne, które stanowią realizację tego, co kiedyś powiedział, jeżeli chodzi o współprace między najważniejszymi organami władzy w państwie, TK. Współpraca ta została legislacyjne ukształtowana i ustawa reguluje tę współpracę także, jeśli chodzi o wybór osób pełniących najwyższe stanowiska ze strony Polski w UE. Wierzę, że uda się wspólnie z rządem wybrać takie osoby, które będą nas reprezentowały godnie
— podkreślił.