top of page
  • Zdjęcie autoramak

"Szybciej niż w plecy strzał zdradziecki trafiła serce mściwa rozpacz". Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, święto poświęcone upamiętnieniu żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia Polski. Z ich dokonań wyrastała niepodległa Rzeczypospolita.



Dzień ten został ustanowiony przez sejm w 2011 roku, aby zachować pamięć o partyzantach, którzy po II wojnie światowej nie złożyli broni i kontynuowali walkę z sowieckim okupantem. W antykomunistycznym podziemiu walczyło od 120-180 tys. Polaków.


Powojenne podziemie antykomunistyczne stanowiło naturalną kontynuację działalności niepodległościowej dla tysięcy żołnierzy z okresu okupacji II Wojny Światowej.


Uczestniczyli w nim przedstawiciele wszystkich grup społecznych i zawodowych: inteligencja, robotnicy i chłopi, młodzież oraz ci wszyscy, dla których podstawowym impulsem działania była gotowość walki o wolną Ojczyznę, aż do powstania NSZZ „Solidarność” stanowiło przykład najliczniejszej formy oporu polskiego społeczeństwa wobec komunistycznej władzy. Przez jego szeregi przewinęło się 250–300 tys. ludzi.


Symbolicznym końcem zbrojnego oporu była śmierć Józefa Franczaka „Lalka”, zabitego przez ZOMO 21 października 1963 roku. Jednak do końca PRL-u w całym kraju ukrywało się pod fałszywymi nazwiskami jeszcze wielu żołnierzy podziemia. Ścigani aż do 1989 r. przez SB trwali w konspiracji, z dala od własnych rodzin, z którymi nie dane było im się spotkać przez kilkadziesiąt lat.


Musimy pamiętać o ich niezłomnej postawie, szczerym patriotyzmie, poświęceniu i ofierze życia. Z ich dokonań wyrastała niepodległa Rzeczypospolita.


O "Żołnierzach Wyklętych" w wierszu "Wilki" pisał Zbigniew Herbert

Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz
pili samogon jedli nędzę
tak się starali losom sprostać

już nie zostanie agronomem
„Ciemny” a „Świt” – księgowym
„Marusia” – matką „Grom” – poetą
posiwiał śnieg ich młode głowy

nie opłakała ich Elektra
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać

przegrali dom swój w białym borze
kędy zawiewa sypki śnieg
nie nam żałować – gryzipiórkom –
i gładzić ich zmierzwioną sierść

ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy

Cześć i Chwała Bohaterom!


Comments


bottom of page