Polska zajmuje pierwsze miejsce (w stosunku do PKB) wśród wszystkich państw, które zaangażowały się w pomoc Ukrainie. Polskie wsparcie jako pierwsze dotarło na ukraiński front w znaczących ilościach. To my przekazaliśmy największą liczbę ciężkiego uzbrojenia. Polska jest też w czołówce państw, które – w liczbach bezwzględnych – przyjęły najwięcej uchodźców.
Na początku wojny, kiedy o pomoc dla Ukrainy było naprawdę bardzo ciężko, kiedy wszyscy bali się i ociągali, Niemcy dawali hełmy, myśmy dawali czołgi – Prezydent RP Andrzej Duda.
(sierpień 2024 r, wypowiedź dla Kanału Zero)
Polska jako pierwsza zareagowała na agresję Rosji na Ukrainę i wsparła naszego sąsiada, by mógł skutecznie walczyć z agresorem. W pierwszych, decydujących miesiącach wojny staliśmy się niekwestionowanym liderem wsparcia Ukrainy w dostarczaniu broni. Nasza postawa wzmocniła militarnie Ukrainę, co wpłynęło na kolejne fazy tego konfliktu. Wszystko wskazuje na to, że gdyby nie polska pomoc dla naszego sąsiada, sytuacja na Ukrainie wyglądałaby dziś inaczej.
Sumując wydatki na wsparcie dla walczącej Ukrainy oraz pomoc dla ukraińskich uchodźców względem Produktu Krajowego Brutto, Polska zajmuje pierwsze miejsce wśród wszystkich państw, które zaangażowały się w pomoc naszemu sąsiadowi.
Polska przeznaczyła na tę pomoc równowartość 4,91 proc. PKB, z czego 0,71 proc. PKB to wydatki na wsparcie dla Ukrainy, 4,2 proc. PKB to koszty pomocy ukraińskim uchodźcom.
Polska jako pierwsza zaczęła dostarczać Ukrainie ciężkie uzbrojenie na masową skalę, to Polska zainicjowała „koalicję czołgową”, jako pierwsi przekazaliśmy Ukrainie samoloty bojowe. Pierwsi zgłosiliśmy też dowództwo do unijnej misji szkoleniowej
W sumie przekazaliśmy Ukrainie pomoc militarną wartą 3,23 mld euro czyli ponad 14 mld zł. Porównanie naszego zaangażowania z innymi krajami utrudnia brak oficjalnych danych (ze względów bezpieczeństwa) oraz fakt, że przekazanie części sprzętu wojskowego dla Ukrainy przez niektóre państwa na razie pozostaje wciąż w sferze deklaracji.
Wsparcie militarne
Uzbrojenie, jakie Polska przekazała Ukrainie, jako pierwsze dotarło na front w znaczących ilościach. Przekazaliśmy największą ilość ciężkiego sprzętu ze wszystkich sojuszników – to w sumie około tysiąc sztuk (czołgi, transportery opancerzone itp.).
Z prawie 800 czołgów, jakie otrzymała Ukraina, ponad 350 zostało przekazanych przez Polskę. To więcej niż przekazały łącznie: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Szwecja, Norwegia, czy Hiszpania.
Z zasobów polskiej armii trafiło na Ukrainę: 14 nowoczesnych czołgów Leopard 2A4 oraz maszyny starszej konstrukcji: 60 czołgów PT–91 oraz 280 T72M, T72M1, T72M1R.
Pierwszą partię czołgów T–72 Polska dostarczyła Ukrainie już w pierwszej połowie 2022 roku. Prezydent RP zwrócił na to uwagę w rozmowie z niemieckim dziennikiem „Bild”: – Wysłaliśmy na Ukrainę ponad 240 czołgów i to takich, które ukraińska armia potrafi obsługiwać. To posowieckie czołgi pozostające w dyspozycji naszej armii.
W kolejnych miesiącach na Ukrainę trafiały kolejne transporty z polskim sprzętem. Niecały rok po rosyjskiej inwazji Polska ogłosiła kolejny ważny krok, który zapoczątkował nowy rozdział w pomocy naszemu sąsiadowi.
– By wzmocnić obronę przed rosyjską agresją, przekażemy Ukrainie kompanię nowoczesnych czołgów Leopard – oświadczył Andrzej Duda podczas wizyty we Lwowie, zachęcając inne kraje do przyłączenia się do „czołgowej koalicji”. – Mam nadzieję, że w szeregu z kolejnymi kompaniami czołgów Leopard oraz innych, które zostaną przez inne państwa przekazane, taka pomoc w niedługim czasie będzie mogła wzmocnić obronę Ukrainy. W każdym razie w Polsce decyzja w tej sprawie w Polsce już zapadła – zaznaczył.
Przekazaliśmy też – co monitoruje na bieżąco Ośrodek Studiów Wschodnich – ponadto 250 bojowych wozów piechoty BWP–1, 100 transporterów opancerzonych KTO Rosomak, 9 pojazdów rozpoznawczych BRDM 2, ponad sto dział samobieżnych, ponad 30 wyrzutni rakietowych BM–21 Grad.
Siły powietrzne Ukrainy wsparło 14 naszych samolotów MiG–29 oraz 12 śmigłowców Mi–24.
Pierwsze myśliwce trafiły na Ukrainę w połowie marca 2023 r. Tym samym otworzyliśmy kolejny rozdział zachodniej pomocy dla Ukrainy.
– Dosłownie w ciągu najbliższych dni przekażemy cztery samoloty w pełnej sprawności na Ukrainę. Pozostałe maszyny są w tej chwili serwisowane, przygotowywane i będą sukcesywnie przekazywane – zapowiedział Andrzej Duda podczas wspólnej konferencji z Prezydentem Czech Petrem Pavlem.
Armia ukraińska dysponowała już wcześniej takim sprzętem, więc ukraińscy piloci mogli korzystać z tych maszyn od razu, bez dodatkowego przeszkolenia.
Na Ukrainę trafiły też dziesiątki polskich dronów przeznaczonych do bliskiego rozpoznania, setki dronów kamikadze oraz zestawy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe.
Ponadto przekazaliśmy ponad 100 milionów sztuk amunicji różnych rodzajów i kalibrów.
Wobec dotkliwego braku amunicji na linii frontu w kolejnych miesiącach wojny Prezydent RP zgłosił akces do czeskiej „inicjatywy amunicyjnej”. Zadeklarowaliśmy wsparcie tej inicjatywy kwotą 100 mln euro.
Polska zaoferowała również wsparcie w szkoleniu oraz kwestiach logistycznych związanych z przekazaniem samolotów F16. W polskich zakładach serwisowych i zbrojeniowych serwisujemy m.in. czołgi Leopard, T–72, Pt–91 oraz Kraby, które Ukraina wykorzystuje na froncie.
Do Ukrainy trafiło też 20 000 zestawów Starlink (i finansujemy ich utrzymanie) do łączności internetowej. Mobilne routery, umożliwiające korzystanie z sieci internetowej, były niezbędne zwłaszcza w pierwszej fazie wojny, gdy Rosjanie zakłócili łączność ukraińskim wojskom, ograniczając ich możliwości obrony.
Polska organizowała lub współorganizowała ponad pół tysiąca szkoleń dla ukraińskich sił zbrojnych.
Dotychczas przeszkoliliśmy ok. 25 tys. ukraińskich żołnierzy, z czego 14,5 tys. w ramach unijnej misji EUMAM.
Szkolimy dowództwa oraz całe pododdziały pilotów, czołgistów, artylerzystów oraz logistyków i techników.
Na podstawie umowy międzyrządowej Polska zaoferowała też przeszkolenie ukraińskich ochotników na polskich poligonach. Z powodów leżących po stronie ukraińskiej na razie takie szkolenia nie zostały rozpoczęte.
W styczniu 2025 r. w Bydgoszczy otworzymy Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO–Ukraina (JATEC).
Będzie to pierwsza oficjalna instytucja NATO–Ukraina, której celem jest szeroka wymiana doświadczeń z pola walki. Na czele stanie Polak, gen. Wojciech Ozga.
JATEC jest realizacją inicjatywy Prezydenta RP przedstawionej na szczycie NATO w Madrycie jako jeden z flagowych projektów wsparcia Ukrainy.
– Korzystając z doświadczeń wojny na Ukrainie, będziemy tu doskonalili się w strategiach wojennych i w nowych elementach pola walki. A z drugiej strony – będziemy działać na rzecz zbliżania sił zbrojnych Ukrainy do standardów NATO, by w przyszłości ułatwić Ukrainie włączenie do Sojuszu – mówił Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Bydgoszczy.
Jestem Prezydentem RP. Mnie najbardziej interesuje bezpieczeństwo moich rodaków. Dbam o bezpieczeństwo Ukrainy, bo to jest nasz sąsiad i zatrzymuje dziś potencjalną rosyjską agresję na inne kraje. Walcząc z Rosją, blokując rosyjskim imperializm, Ukraina dziś broni Europy, także i nas – Prezydent RP Andrzej Duda.
(luty 2023 r, wywiad dla TVN24)
źródło - KPRP
Comentarios