"Z ciężkim sercem informujemy, że 22 lipca 2024 r. zmarł John Mayall w swoim domu w Kalifornii, otoczony swoją kochającą rodziną" — czytamy we wpisie na oficjalnym profilu legendy brytyjskiej muzyki bluesowej. Muzyk miał 90 lat.
John Mayall legenda brytyjskiego bluesa wielokrotnie odwiedził Polskę. Grał między innymi w Warszawie, Poznaniu i na festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty. Był inspiracją dla wielu znanych i kultowych już dzisiaj muzyków. Sam Eric Clapton grał z mistrzem w Blues Breakers. Twórczością Mayall fascynował się Mick Fleetwood, co można usłyszeć w kompozycjach Fleetwood Mac. Nie pozostał obojętny także na twórczość Jacka Bruca i Petera Greena.
Mayall, znany ze swojej gry na harmonijce i keyboardzie, był dwukrotnie nominowany do nagrody Grammy. W 2005 r. otrzymał Order Imperium Brytyjskiego za swoje zasługi dla muzyki. W 2024 r. został wprowadzony do Rock & Roll Hall of Fame, a jego album "Blues Breakers With Eric Clapton" z 1966 r. jest uważany za jeden z najlepszych brytyjskich albumów bluesowych
W mediach społecznościowych w poruszającym wpisie żegna wybitnego muzyka dziennikarz Piotr Kaczkowski.
Odszedł John Mayall. Mistrz. Sprawił, że muzyka, której słuchałem przez całe życie, była wyjątkowo piękna. Przez siedemdziesiąt lat na scenie tworzył i inspirował innych
— wspomina niezwykłą działalność brytyjskiego muzyka Kaczkowski. Wpis opatrzył zdjęciem z Mayallem.
"Na tym zdjęciu uchwycony został moment, gdy składa autograf na stronie ze swoim wywiadem w książce »Przy mikrofonie«" — wyjaśnia dziennikarz, którego publikacja z 1999 r. była kolekcją wywiadów z ponad 40 muzykami, m.in. ze Stingiem, Eltonem Johnem, Springsteenem, Lechem Janerką oraz Johnem Mayallem.
Źródło – onet.pl
Comments