We wtorek małopolscy radni po raz piąty próbowali wybrać marszałka województwa, jednak żaden z dwóch kandydatów Prawa i Sprawiedliwości nie uzyskał wymaganej większości głosów. Piotr Ćwik otrzymał 6 głosów, Łukasz Kmita 13, a 20 kart do głosowania było nieważnych. W głosowaniu wzięli udział wszyscy 39 radni sejmiku.
Spór w małopolskich strukturach PiS doprowadził do zgłoszenia dwóch kandydatów na stanowisko marszałka województwa. Piotr Ćwik został zgłoszony przez Józefa Gawrona, który stwierdził, że "Łukasz Kmita nie zostanie marszałkiem". Wcześniej Gawron i Ćwik zostali zawieszeni w prawach członków PiS. Ćwik otrzymał poparcie od grupy radnych skupionych wokół marszałka Witolda Kozłowskiego oraz europosłanki Beaty Szydło i posła Andrzeja Adamczyka.
Kandydata Kmity nie poparła większość radnych
Łukasz Kmita, rekomendowany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ponownie nie uzyskał większości głosów. Mimo że PiS ma większość w sejmiku, Kmita przepadł już w czterech poprzednich głosowaniach, zdobywając odpowiednio 17, 13, 14 i 16 głosów.
Możliwe nowe wybory
Do wyboru marszałka potrzeba co najmniej 20 głosów. W 39-osobowym sejmiku PiS ma 21 mandatów, Koalicja Obywatelska 12, a Trzecia Droga 6. Jeśli radni nie wybiorą marszałka do 9 lipca, konieczne będą nowe wybory do sejmiku województwa małopolskiego.
Kolejna sesja sejmiku odbędzie się w czwartek. Radni podejmą szóstą próbę wyboru marszałka województwa.
Źródło: wp.pl
Commenti