Telewizja Polsat wydała w poniedziałek oświadczenie, w którym stanowczo zaprzecza krążącym od kilku miesięcy plotkom o możliwym starcie Doroty Gawryluk w najbliższych wyborach prezydenckich. Jest to pierwsza tak jednoznaczna reakcja stacji na te spekulacje.
W komunikacie nie ma bezpośredniego stanowiska samej dziennikarki.
Spekulacje
Pierwsze doniesienia o politycznych aspiracjach Doroty Gawryluk pojawiły się w lutym tego roku, gdy serwis Polityka Insight zasugerował, że prezenterka może mieć ambicje prezydenckie. Informacje te były potem powielane przez inne media. Na przykład, "Super Express" donosił, że Gawryluk planuje wyjazd do USA, gdzie miałaby przejść szkolenie z kreowania politycznego wizerunku.
Reakcja Polsatu
Przez cztery miesiące Telewizja Polsat unikała jasnego stanowiska w tej sprawie. Dopiero w najnowszym oświadczeniu stacja zdecydowanie zaprzeczyła wszelkim spekulacjom, nazywając je działaniami "wykraczającymi poza standardową, zgodną z dobrymi obyczajami i fair rywalizacją". W komunikacie stwierdzono również, że umieszczanie nazwiska Gawryluk w sondażach to "manipulacja".
"To, o czym możemy zapewnić, to fakt że dziennikarze pracujący w Telewizji Polsat nie będą startowali w wyborach prezydenckich, parlamentarnych czy samorządowych" — czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie Polsat News.
Brak jasnych deklaracji
Dorota Gawryluk przez długi czas komentowała te doniesienia w sposób niejednoznaczny. W lutym, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", zaprzeczyła, że planuje kandydować, jednak później unikała jednoznacznych odpowiedzi. W kwietniu w rozmowie z Gazeta.pl stwierdziła, że nie jest w stanie jasno określić swoich planów na przyszłość.
"Cały problem polega na tym, że dziś wymaga się ode mnie jasnej deklaracji 'tak' lub 'nie', podczas gdy ja nie jestem w stanie jej złożyć, zresztą nie tylko jeśli chodzi o tę kwestię co do moich planów. Kto wie, co przyniesie przyszłość" — mówiła prezenterka.
Dziennikarka na Instagramie
W piątek Dorota Gawryluk opublikowała oświadczenie na swoim Instagramie, gdzie zapewniła, że "nie uczestniczy w rozmowach z żadną partią polityczną na temat kandydowania na jakiekolwiek stanowiska". Mimo to, brak jednoznacznych deklaracji ze strony prezenterki wciąż pozostawia pewien margines spekulacji na temat jej przyszłych planów.
Oświadczenie Polsatu kończy spekulacje na temat prezydenckich ambicji Doroty Gawryluk, przynajmniej na chwilę obecną. Stacja zapewnia, że jej dziennikarze nie będą angażować się w politykę, co powinno uspokoić sytuację medialną wokół prezenterki. Jednak brak jednoznacznych deklaracji samej Gawryluk sprawia, że temat ten może powrócić w przyszłości.
Źródło: Polsat
Comments