W Polsce narasta problem braku ławników. Według danych uzyskanych przez portal money.pl, w kraju brakuje ponad 6 tysięcy osób pełniących tę funkcję. Obecnie, sądy potrzebują 12 713 ławników, ale na początku lipca tego roku było ich jedynie 6075. Trwające nabory uzupełniające mają na celu zmniejszenie tego deficytu, jednak nie jest jasne, jak wiele osób uda się jeszcze zrekrutować.
Kto może zostać ławnikiem?
Proces wyboru ławników rozpoczął się wiosną ubiegłego roku. Kandydatów zgłaszają prezesi sądów, stowarzyszenia oraz organizacje społeczne lub zawodowe. Ostatecznego wyboru dokonują rady gmin w głosowaniu. Ławnikiem może zostać obywatel Polski, który ma co najmniej 30 lat, nie więcej niż 70 lat, korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich, ma „nieskazitelny charakter” oraz przynajmniej średnie wykształcenie.
Ławnicy biorą udział w rozstrzyganiu spraw cywilnych, rodzinnych i karnych, mając równe prawa z sędziami zawodowymi. Choć ich rola w sądownictwie jest kluczowa, coraz trudniej znaleźć chętnych do jej pełnienia, szczególnie wśród młodszych osób.
Niska rekompensata i potrzeba zmian
Problemem, który zniechęca do pełnienia funkcji ławnika, jest niska rekompensata finansowa. Obecnie ławnicy otrzymują 184,95 zł brutto za dzień pracy, co przekłada się na około 22 zł za godzinę. Ławnicy, którzy często rozstrzygają o sprawach tak ważnych jak rozwody czy opieka nad dziećmi, uważają, że wynagrodzenie to jest niewystarczające.
Stowarzyszenie Ławników Polskich (SŁP), kierowane przez Martynę Skibniewską, aktywnie działa na rzecz poprawy sytuacji ławników. Wśród postulatów stowarzyszenia znajdują się m.in. zniesienie ograniczeń wiekowych, podniesienie wynagrodzenia oraz wprowadzenie szkoleń dla ławników. Ważnym punktem jest również doliczenie wynagrodzenia ławnika do wysokości emerytury po pełnieniu co najmniej dwóch kadencji, na wzór sołtysów.
Przyszłość funkcji ławnika
Aby przyciągnąć młodsze pokolenie, Ministerstwo Sprawiedliwości zainicjowało projekt „Ławnik – to brzmi dumnie”, który ma na celu promowanie funkcji ławnika wśród młodych ludzi. Jednym z rozważanych pomysłów jest także utworzenie zawodu ławnika, co wymagałoby odpowiednich zmian systemowych.
Adwokat Łukasz Wydra podkreśla, że bez znaczącej podwyżki rekompensaty finansowej, trudno będzie zachęcić młodsze osoby do pełnienia roli sędziego społecznego. Wydra sugeruje, że wynagrodzenie powinno wzrosnąć o co najmniej 100%, co uczyniłoby funkcję ławnika bardziej atrakcyjną.
Kryzys kadrowy w polskim sądownictwie związany z brakiem ławników pokazuje, jak ważne jest nie tylko zwiększenie liczby kandydatów, ale także poprawa warunków pracy dla osób już pełniących tę funkcję. Wprowadzenie proponowanych zmian może przyczynić się do rozwiązania problemu i zapewnienia sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Źródło: money.pl
Comments